No to jedziemy proszę Państwa :)


W związku z moim głodem, trzęsącymi rękami, kompletnej delirce ;) i braku chęci bezproduktywnego oczekiwania... sięgnęłam po "Motylka" Katarzyny Puzyńskiej, jak zapowiadałam. Przeszłam już prolog i pierwszy rozdział. Rozpoczyna się ciekawie... klapka zaskoczyła ;) będziemy ciągnąć dalej.  

Pozdrawiam cieplutko :)

-KinayS.

Komentarze

Popularne posty