R77: Nele Neuhaus "Nielubiana"

R77: Nielubiana


Dobry wieczór, 
Nele Neuhaus po raz drugi i przeczytana od deski do deski z wypiekami na policzkach! 

Rewelacyjny kryminał z okrutnie zawiłą intrygą, w tle przepiękna stadnina koni z najdroższymi wierzchowcami, elitą i śmietanką towarzyską i ona. Nielubiana, ale podziwiana. Przyznam, że tytuł jest zdecydowanie udelikatniony. Bardziej bym powiedziała, że ona jest "Znienawidzona", a wszystko przez pieniądze, chciwość i bezczelność oraz nieskazitelny wygląd.

"Nielubiana" jest pierwszym kryminałem z cyklu detektywistycznych przychód Oliviera von Bodenstein i Pii Kirchhoff. Ja zaczęłam trochę nie po kolei, ponieważ przeczytałam "W lesie" - tom póki co ostatni, ale w żadnym wypadku nie przeszkadzało to w odnalezieniu się od razu w temacie i życiorysie głównych bohaterów w tomie pierwszym! Także czytajcie,czytajcie, czytajcie w jakiej kolejności chcecie. 

"Nielubiana"  jest jednym z lepszych kryminałów jakie czytałam i zdecydowanie autorka wpisała się w kanon tych, na których się nie zawodzę. Zdecydowany, ale delikatny język pozwala z przyjemnością przejść przez sprawy, nawet jeżeli kastracja jest ujęta w tle ;). Kto przeczyta będzie wiedział na pewno o co chodzi. Gdy czytałam te książkę nie mogłam wyjść z podziwu nad dokładnością, którą odznaczyła się autorka w tworzeniu intrygi, morderstw, motywów. Pięknie! 

Zdecydowanie Olivier von Bodenstein został moim jednym z ulubionych detektywów. Ujęło mnie w nim to, że bardzo często mimo kompletnego profesjonalnego chłodu detektywistycznego do życia dobijają się emocje i empatia bohatera. Zdecydowanie będę z chęcią sięgać po kolejne tomy jego przygód. Zwłaszcza, że gdy para Bodenstein-Kirchhoff wchodzą do gry - to zdecydowanie nie będziecie się nudzić. 

Trochę o treści:
Mocno zaczynający się niedzielny poranek - zwłoki prokuratora, a za chwile prawdopodobnie młodej samobójczyni. Przypadek? Nie sądzę. Nic dodać i nic ująć. Może dołóżmy jeszcze masę brudu i komplikacji wśród wysoko postawionej śmietanki towarzyskiej, gdzie pieniądze w kwotach nie grają żadnej roli. I to czynnik, który pokazuje prawdziwą twarz drugiego człowieka. Pieniądz rządził w cudownej i bogatej stadninie na obrzeżach Kelkheim. I to on reguluje relacje międzyludzkie w tej grupie społecznej. Jak daleko ktoś może się posunąć, aby zaspokoić swoje żądze? Sięgnijcie po "Nielubianą" i sami się przekonajcie, że przy tej historii nieraz się na główkujecie, kto tak na prawdę stoi za sprawą morderstw, samobójstw? A może i nie samobójstw? Ciiiii... więcej nie zdradzę. 

Moje zwoje pracowały na najwyższych obrotach!

Wszystkie wątki pozamykane oprócz jednego... wątku o przyjaźni. Ogólnej przyjaźni :)

Pozdrawiam i polecam 

Miłego wieczoru i weekendu :*

- KinayS. 

Komentarze

Popularne posty