R78: Alicja Sinicka "Oczy wilka"
R78: Oczy wilka...
Dobry wieczór,
czterysta czterdzieści stron pyknęło, jak z bicza strzelił. Nawet nie wiem kiedy te wszystkie kartki się przekładały. Po książkę Alicji Sinickiej "Oczy wilka" sięgnęłam, ponieważ zostałam zachęcona przez to niebywale niebieskie spojrzenie z okładki i opis fabuły. Autorka stworzyła zabawnie wciągającą, tajemniczą i momentami bardzo emocjonalną historię, którą cieszę się, że przeczytałam. Nie jest to jakoś wyjątkowo zawiła opowieść, którą rozkminiamy z ołówkiem w ręku i myślimy 'kto kogo zabił" itp. Jest to przyjemnie lekko napisana historia o Lenie i Arturze, którzy pojawili się w swoim życiu jeszcze przed ich właściwym zapoznaniem w Głębi.
Ha ha! Wiem, intrygujące! I przyznam, że i ja byłam zaskoczona faktami, które zostały przede mną ujawnione w trakcie czytania. Rozdziały krótkie i zwięzłe. Nie ma rozwiniętych zbyt bardzo opisów, które łatają treść. Tylko tak jak lubię. Prosto i zwięźle. Mała miejscowość na Dolnym Śląsku, która okazuje się być mało bezpieczna dla głównej bohaterki. Autorka zastosowała w książce motyw, którego ja zawsze się obawiam (?), albo może robi na mnie tak ogromne wrażenie - moment gdy wszyscy dookoła znają Ciebie, Twoją historię, a Ty kompletnie nie kojarzysz niczego i nikogo z przeszłości. Ta grupa mająca nad Tobą przewagę - działa na mnie co najmniej zatrważająco. I tutaj autorka zrzuciła przysłowiową bombę w postaci "wiedzy" na temat głównej bohaterki, która spowodowała, że zatkało mnie.
Nie ma nic gorszego jak trudność w zapanowaniu nad własnym życiem, zwłaszcza wtedy gdy ktoś przypisuje sobie do niego 100%-owe prawa. Brzmi zachęcająco i ciekawie? Bo ja polecam przeczytać te książkę. Zapoznajcie się z Leną, którą na pewno polubicie, chociaż dla mnie główna bohaterka powinna mieć trochę więcej pazura. Bardziej pasowałoby mi do niej, mówiąc kolokwialnie - gdyby była bardziej pyskata. Barwne otoczenie Laury - Jej przyjaciół, towarzyszy Artura i samego Artura, który dla miłości jest w stanie zrobić wszystko. Naprawdę wszystko!
Książka przyjemna i szybko się czyta. Weekend uznaje za mile spędzony z "Oczami wilka" i cudownie było poznać tak barwnych bohaterów i nietuzinkową historię, o której wymiarze nawet by mi nie przyszło myśleć. Ciekawa, interesująca i wciągająca, a przede wszystkim tajemnicza! Co jak dla mnie jest boskim elementem w tej historii, nie wspominając co zakończeniu.
Aż zacieram ręce na kolejne książki Alicji Sinickiej - gratuluje obecnej.
Sprawdź - nie pożałujesz :)
Polecam z całego serca:)
Miłej niedzieli :*
Buziole :*
-KinayS.
Komentarze