R99: Paulina Świst "Komisarz"
R99: Komisarz...
Cześć,
wczoraj zaczęłam (za namową pewnych wielbicielek "Komisarza";P oraz serii) i wczoraj skończyłam. Zatem Drodzy, od początku i od razu:
"Komisarz" jest swoistą kontynuacją akcji, która się dzieje w "Prokuratorze" jednakże wątek głównych bohaterów nie dotyczy Łukasza i Kingi - lecz Radosława i Zuzanny. Pierwsza para usuwa się w cień drugiego wątku, ale bardzo istotnego, ponieważ sprawa "Szarego" nadal jest na tapecie, aby wysunąć na prowadzenie sprawę Radka i Zuzanny.
Owym komisarzem jest własnie Radosław Wyrwa - znany z pierwszej części, bezczelny, wulgarny i bezkompromisowy przyjaciel prokuratora Zimnickiego. Zostaje wtopiony w sprawę handlem żywym towarem jako partner córki głównego szefa "biznesu przerzutowego".
I jak to bywa w książkach Pauliny Świat - akcja toczy się brutalnie szybko zatem po kilkunastu stronach sprawy przyjmują dramatycznie odwrotny przebieg i wszystko wychodzi na jaw! Przykrywka, kłamstwa, fałszywe uczucia i te prawdziwe, które bohaterowie "Komisarza" pragną ukryć. Nie dajcie się zwieść - autorka nie zostawi Was w nudnym zawieszeniu. Czyta się wyśmienicie i takie książki lubię.
O ile "Prokurator" był wstępem i w sumie tak go traktuję to "Komisarz" jest bogatą kontynuacją, która chyba bardziej mi się podobała niż poprzednik.
Dla mnie rasowa i chyba jeszcze bardziej wulgarna, bezczelna, ale zarazem urocza, inteligentna i urzekająca historia Zuzy i Radka.
On - poharatany przez życie, doświadczony glina, który nie da sobie wmówić głupot, działający błyskawicznie szybko oraz Ona - z dobrego bogatego domu, która walczy o to, aby doskonale wyglądać i aby ludzie z zewnątrz uważali ją za dystyngowaną młodą damę. Gdy sprawa legła w gruzach i Radek okazał się być nie tym kogo udawał, Zuza musiała wybrać, albo wóz albo przewóz... i do tego co zrobiła, i jak się potoczyły losy czwórki ulubieńców - zapraszam, abyście wchłonęli "Komisarza" - i podzielili się ze mną swoimi opiniami.
Tak na marginesie, przyjemnie było czytać wzmiankę o Sądzie Rejonowym w Zawierciu ;) Brawo dla autorki! Mam nawet kandydatkę, która w myślach autorki mogła zostać uprowadzona ;)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam :*
Buźka :)
-Si
Komentarze